Każde zwierzę okazuje miłość na swój sposób. Robią to tak, jak potrafią. Sprawa kociej miłości jest dość skomplikowana i ma wiele barw. To jak i czy kot okazuje miłość, często zależy od temperamentu konkretnego kota. Jak poznać, czy jesteśmy ważni dla naszego mruczka?
Koty okazują swoje uczucia w dość skomplikowany sposób. Stosują wiele sygnałów, których nie potrafimy zauważyć. Jeśli zdefiniujemy miłość jako silne przywiązanie, to z pewnością koty kochają ludzi. Potrafią bowiem bardzo mocno przywiązać się do swoich opiekunów. Naprawdę mocno. Oczywiście nie wszystkie jednakowo kochają wszystkich ludzi.
Najprostszym sposobem na okazywanie przywiązania przez koty szukanie kontaktu wzrokowego. Zwierzak, który darzy nas uczuciem, często wodzi na za nami wzrokiem, jakby chciał zawsze wiedzieć, co robimy. Zupełnie jakby nas pilnował. Przy każdej też niemal okazji, a w każdym razie bardzo często, futrzak zagląda nam głęboko w oczy.
Innymi kocim sposobem na okazywanie miłości swemu człowiekowi jest szukanie jego towarzystwa. Zwierzak stara się jak najczęściej przebywać blisko nas. Możemy tu obserwować różnice zarówno między poszczególnymi osobnikami, jak i rasami. Przedstawiciele niektórych ras mają wręcz w zwyczaju chodzić niemal krok w krok po mieszkaniu za swoim opiekunem.
Koty wypracowały kilka rodzajów kontaktów fizycznych, które służą zacieśnianiu więzi między osobniczej. Stosują je nie tylko w kontaktach z przedstawicielami swojego gatunku, ale też w relacjach z człowiekiem. Wymienić należy tu między innymi szturchanie łebkiem i ocieranie się, co zwykle idzie w parze. Koty ocierają się samymi głowami lub całym ciałem, a służy to wymianie zapachów między futrzakami a ludźmi. Fizycznym sposobem na okazywanie miłości człowiekowi przez kota jest lizanie go po rękach, twarzy oraz włosach, a czasem delikatne podgryzanie.
Jedną z najtrudniejszych do zaakceptowania form kociej miłości jest podstawianie zadka pod nos. Gdy kot każe podziwiać swoje tyły. Wcale nie pokazuje, gdzie nas ma. Wręcz przeciwnie! Wokół kociego ogona skumulowanych jest mnóstwo gruczołów zapachowych. A wiemy przecież, że koty rozmawiają, posługując się zapachami. Dlatego takie zachowanie oznacza coś w rodzaju ''Cześć, co u ciebie, bardzo cię lubię, gdybyś zapomniał''. To koci odpowiednik ludzkiego uścisku ręki.
Opieka nad kotem wymaga cierpliwości i zrozumienia. Jednak podarowanie mruczkowi przestrzeni, czasu i swobody z pewnością w końcu przyniesie efekty w postaci jego sympatii. Nigdy nie należy wymuszać od kota czegokolwiek: kontaktu, obecności, przyjaźni. Stworzenie relacji opartej na miłości wymaga czasu. Zmuszanie do niej z pewnością zadziała odwrotnie i jedynie pogorszy wzajemne relacje. Dlatego nie głaszcz pupila na siłę, nie noś go, gdy tego nie chce. Nie obrażaj się, kiedy woli własne towarzystwo.
Mruczki okazują swoje uczucia po swojemu. Po kociemu. Zwykle nie są wylewne. Natura nakazuje im ostrożność we wszystkich aspektach. Również tych emocjonalnych. Poza tym to, czy i jak pupil okazuje miłość, często zależy od temperamentu konkretnego czworonoga.



Komentarze
Prześlij komentarz